Po boomie w sponsoringu, w ostatnich latach nastąpiła stagnacja w liczbie nowo pozyskanych stałych sponsorów. Powód: coraz więcej organizacji non-profit konkuruje w walce o potencjalnych sponsorów. Dlatego też, dla pomyślnego sponsoringu w fundraisingu niezbędna jest kreatywność
i otwartość na nowe.
Czy potrzebujące dzieci, porzucone psy, zagrożone tygrysy syberyjskie czy kawałek lasu deszczowego – wszystko to, gdzie potrzebna jest pomoc, mogą zostać przejęte jako podstawa do sponsoringu? Dla organizacji bazujących na darczyńcach jest to element o dużym znaczeniu. I mający wiele zalet: „Każda darowizna jest w zasadzie sponsoringiem”, mówi Wolfgang Eisert, zajmujący się marketingiem i opieką nad darczyńcą w organizacji „World Vision”. Dla darczyńcy plusem jest wiedza co dzieje się z jego darowizną, gdzie i na co ona jest przeznaczana – wyjaśnia Eisert. „Na emocjonalnym przywiązaniu do sponsorowanego rośnie również zastępcze zainteresowanie projektem”. Na rozwój narzędzia World Vision pracuje 8-9 lat – szacuje fundraiser. To gwarantuje stały dochód i pewność planowania. W związku z powyższym, wiele organizacji pozarządowych (NGO) konkuruje o względy potencjalnych sponsorów. „Po silnym wzroście z lat ubiegłych, liczba nowych sponsorów zatrzymała się”, mówi. Konkurencja jest duża.
Planowanie zabezpieczeń
Na potrzeby sponsoringu, organizacje pozarządowe będą reklamowały się coraz mniej tylko z plakatów i w strefach pieszych. Coraz częściej sięgają
i będą sięgać po Internet. „Marketing internetowy odgrywa ważną rolę w miksie mediów już od kilku lat”, mówi Kerstin Straub, rzecznik prasowy
w Plan International Deutschland. Wyświetlacze, wyszukiwarka i e-mail marketing uzupełniają klasyczne formy, takie jak listy, direct mailing, gazety
i ulotki. „Kto z nas nie słyszał, że potrzeba większego informowania w sieci” – mówi Eisert. „Ta potrzeba znacznie wzrosła w ostatnich latach”. Czy to na Facebooku, czy YouTube – organizacja pozyskująca sponsorów musi być obecna na jak największej liczbie kanałów. Media społecznościowe nie są zazwyczaj najważniejszym kanałem pozyskiwania darczyńcóe, ale ogromnym jego wzmacniaczem – wyjaśnia Eisert. „Częstotliwość i prawdopodobieństwo jest znacznie wyższe niż w czasopismach dotyczących sponsoringu, które pojawiają się tylko dwa razy w roku”. Sieci społecznościowe są przede wszystkim sposobem komunikacji z istniejących i potencjalnymi nowymi sponsorami, dopowiada Straub. „Dla samego pozyskania sponsorów jest to drugorzędne”.